fot. Daniel Siwak
infrastruktura inwestycje samochody

Łódź-Warszawa, fajna i szybka autostrada

Tym razem postanowiłem podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami po podróży najnowszym odcinkiem autostrady A2, z Łodzi do Warszawy, który otwarto jeszcze przed Euro 2012. Wyprawa rozpoczęła się przed południem na alei Włókniarzy – przy dworcu Łódź Kaliska. Stąd do wjazdu na odcinek autostradowy jest blisko 23 kilometry, które udało się pokonać w dobrym czasie około 30 minut. Szczęście, że akurat było przedpołudnie i nie natrafiłem na korki.

Droga akurat nie jest skomplikowana, bo cały czas z Łodzi wiedzie dość szeroką choć jednopasmową (1×1) ulicą Strykowską. W Sosnowcu pod Strykowem wjeżdżamy na nieczynny jeszcze póki co Punkt Poboru Opłat. W przyszłości przejazd na odcinku od Strykowa do Konotopy mamy zapłacić 10 złotych. Na pierwszy rzut oka wszystko wydawałoby się skończone na A2. Jednak to tylko pozory. Co kilka kilometrów można było zobaczyć ekipy budowlane, które pracowały jeszcze w otoczeniu autostrady lub na pobliskich drogach. Większość działań może być praktycznie niedostrzegalna, bo kryje się za wielkimi ekranami akustycznymi otaczającymi autostradę.

Jak nietrudno zauważyć gdzieniegdzie nadal trwa wykańczanie MOP-ów (Miejsca Obsługi Podróżnych) znajdujących się na tym odcinku autostrady. Przyznam szczerze, że dawno mnie akurat w Warszawie nie było i nie mogłem wyczuć momentu przekroczenia granicy tego miasta. Sporo się tam pozmieniało jednak kiedy zobaczyłem mury Cmentarza Wojskowego – od strony alei Prymasa Tysiąclecia wiedziałem już gdzie jestem.

Aleją Obrońców Grodna, czyli fragmentem drogi S8 wjeżdżamy do stolicy. Stąd możemy pojechać prosto do Mostu Grota-Roweckiego i dalej na Białołękę, w kierunku Legionowa lub Trasą Toruńską do Marek. Natomiast skręcając we wspomnianą aleję Prymasa Tysiąclecia lub kawałek dalej w Wybrzeże Gdyńskie dojedziemy do Śródmieścia, Centrum czy na kolejną wylotówkę, czyli ulicę Puławską. Tak naprawdę bez względu, którą opcję wybierzemy mamy możliwość dostania się w różne rejony Warszawy.

Podsumowując. Odejmując czas na dojechanie z Łodzi do Strykowa, podróż autostradą A2 do Warszawy naprawdę trwa około godziny. Droga jest przede wszystkim komfortowa, bo w przeciwieństwie do starej trasy nie trzeba stać na przejeździe kolejowym w Rogowie ani na żadnych światłach w Brzezinach, Rawie Mazowieckiej czy Pruszkowie. Oczywiście nowy dojazd nie wyeliminował problemu jakim są korki, ale w stolicy to już chyba standard.

Jednak dla tych, którzy poruszają się samochodami chociażby ze względów zawodowych, w dwie godziny można spokojnie dojechać ze Śródmieścia Łodzi do Śródmieścia Warszawy. Na pewno jak najszybciej powinno zakończyć się tworzenie wszystkich zaplanowanych MOP-ów oraz stacji benzynowych, których  aktualnie w ogóle nie ma. Pomyślałem sobie też, że nie zaszkodziłoby gdyby dodatkowo Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi, na tablicach ruchu kołowego zainstalował informację o kierunku jazdy na A2.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby dodać komentarz

ARCHIWUM

TRANSPORTOWY FLESZ MIESIĄCA

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY