W lipcu rząd przedstawił pewien koncept, w ramach którego tramwaje do Lutomierska wróciłby dzięki inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli spółki odpowiedzialnej za mega lotnisko pod Warszawą. Szczegółów tego pomysłu nie poznaliśmy do dzisiaj. Sierpień to z kolei miesiąc, w którym dowiedzieliśmy się, że częstotliwość 12-mintowa już nie wróci, a przyzwyczajać się będziemy musieli do interwału 15-minutowego dla autobusów i tramwajów. A co ciekawego działo się w minionym miesiącu? Zapraszam na „Transportowy flesz miesiąca” września 2020.
Czy łódzki transport dopadła jesienna nuda? Wcale nie! Po półtora roku od spotkania konsultacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Łódzkiego, zarządca dworca Łódź Kaliska ogłasza wreszcie przetarg. Na razie jest to dokumentacja projektowa, ale jak wszystko dobrze pójdzie, to latem przyszłego roku poznamy wykonawcę kolejowej inwestycji. Zgodnie z zapowiedziami Zarządu Dróg i Transportu rozpoczęto także malowanie pierwszych nowych BUSpasów na ulicach miasta, które pojawiły się między innymi na alei Unii. Wywołało to spore niezadowolenie społeczności LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, która żąda m.in. likwidacji Zarządu Dróg i Transportu, dymisji sekretarza miasta Wojciecha Rosickiego oraz odwołania wicedyrektora ZDIT Macieja Sobieraja.
Przetarg na dokumentację projektową dla Łodzi Kaliskiej
Na początku drugiego tygodnia września ogłoszono jeden z najbardziej oczekiwanych przetargów ostatnich miesięcy. Do czerwca przyszłego roku ma zostać podpisana umowa z wykonawcą prac budowlanych, a sama przebudowa dworca Łódź Kaliska ma potrwać nawet do 2024 roku. To rok później niż termin zaplanowany przez Polskie Koleje Państwowe. Niestety, pomimo postulatów z ubiegłorocznego spotkania konsultacyjnego dla łodzian, dotyczących przesunięcia budynku bliżej alei Bandurskiego, cześć przeznaczona do obsługi pasażerów będzie w tym samym miejscu. Przynajmniej póki co nic nie wskazuje, żeby było inaczej.
Dworzec zyska nową stolarkę okienną i drzwiową, a także całkowicie nową elewację. Wnętrze zostanie odnowione i przearanżowane. W miejsce dawnej informacji kolejowej oraz toalet pojawi się powierzchnia komercyjna. Część miejsca po zamkniętych kasach PKP Intercity zostanie przeznaczona pod punkt Info Dworzec, którego do tej pory na dworcu nie było. Otwarty zostanie nieczynny od lat tunel pieszy po północnej stronie budynku, prowadzący w stronę dworca autobusów dalekobieżnych i sklepu Lidl. Dzięki niemu pasażerowie dostaną się także na przebudowywane właśnie perony nr 4 i 5. Niemal pewne jest to, że w środku nie będzie już tzw. pragotronów, czyli tablic klapkowych.
Zastępczy do Pabianic z nową obsługą
19 września na ulice Łodzi oraz Pabianic wyjechał dobrze już znany pasażerom przewoźnik BP Tour spod Lublina. Przewoźnik w przetargu na podwykonawco dla MPK Łódź pokonał kujawsko-pomorską Arrivę. Jeśli chodzi o pasażerów, którzy niegdyś korzystali z tramwajów linii 41, w komunikacji zastępczej nie zmieniło się praktycznie nic. Na linii Z41obowiązują bilety czasowe i miesięczne dla strefy 1 i 2 lub 2 oraz miesięczny Wspólny Bilet Łódzko-Pabianicki.
Z tego co udało mi się ustalić, do obsługi linii Z41 pozyskano cztery Solarisy Urbino 18 z 2011 roku. Tym razem zakupiono je od firmy Arriva, która do 2019 roku realizowała kontrakt dla Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. “Jamniki” o numerach taborowych 90xx kursują już na liniach 43A (do Konstantynowa Łódzkiego), 43B (do Lutomierska), Z45 (do Zgierza) oraz Z46 (do Ozorkowa). Są klimatyzowane oraz wyposażone w biletomaty i system informacji pasażerskiej.
- Transportowy flesz miesiąca. #marzec 2024
- Transportowy flesz miesiąca. #luty 2022
- Transportowy flesz miesiąca. #styczeń 2022
- Transportowy flesz miesiąca. #grudzień 2021
Lotnisko czeka na obiecane wsparcie i myśli o zmianie profilu
Ponad 140 mln złotych z funduszu przeciwdziałania COVID-19 miał przeznaczyć rząd dla lotnisk regionalnych, które utrzymują minimalną zdolność operacyjną w czasie epidemii koronawirusa. Choć mijają kolejne tygodnie informacji po stronie władz centralnych brak. Jeżeli nieoficjalne doniesienia się potwierdzą, to wsparcie finansowe mogą otrzymać jedynie ci najwięksi – Warszawa (Okęcie), Poznań (Ławica), Gdańsk (Rębiechowo), Szczecin (Goleniów), Katowice (Pyrzowice), Kraków (Balice), Wrocław (Strachowice) i Rzeszów (Jasionka). Mniejsze porty lotnicze jak Łódź (Lublinek), Warszawa (Modlin), Lublin (Świdnik), Olsztyn (Szymany) czy Bydgoszcz, prawdopodobnie nie uzyskają pomocy.
W Porcie Lotniczym im. Reymonta w Łodzi – według jego prezesa Anny Midery – oszczędności pozwolą przetrwać jedynie do końca roku. A chyba warto wspomnieć, że w przypadku Lublinka sygnalizowane rządowi Mateusza Morawieckiego środki mogłyby wynieść nawet 2 mln złotych. Miasto szuka więc pomysłu na trudne czasy dla lotniczej spółki. Możliwa jest sprzedaż portu w całości, znalezienie ewentualnych współudziałowców (miasto Łódź ma teraz 95% udziałów) lub likwidacja ruchu pasażerskiego i przekształcenie obiektu do transportu cargo (hub logistyczny). Jak informuje Gazeta Wyborcza Łódź, kwestia lotniska wpisana jest do nowej strategii miasta “Łódź jutra”, i aktualnie jest jej dość niewygodnym jej elementem.
Pierwsze BUSpasy, pierwsze kontrowersje
O nowych ułatwieniach dla komunikacji miejskiej w Łodzi magistrat wspominał na początku marca. Początek epidemii koronawirusa w Polsce wyhamował jednak dość ambitną listę miejsc, gdzie wydzielone miałyby zostać pasy dla autobusów i tramwajów. W sierpniu urzędnicy zakończyli prace nad nową organizacją ruchu i w sumie można było już nowe odcinki wprowadzać. Pierwsze BUSpasy pojawiły się na alei Unii, a TRAMpasy na ulicy Piotrkowskiej oraz Limanowskiego. To oczywiście nie koniec zmian.
Na tej pierwszej ulicy, odcinek przeznaczony nie dla samochodów, pojawił się między Srebrzyńską a Konstantynowską – w stronę Centrum. Wprowadzenie tych zmian spotkało się z wielkim niezadowoleniem wielu użytkowników dróg, w tym pośród zgromadzonych wokół inicjatywy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Jeden z jej liderów – Jarosław Kostrzewa – założył nawet internetową zbiórkę na portalu Pomagam. Na koniec miesiąca od szesnastu osób udało się niecałe pół tysiąca, z dwóch tysięcy potrzebnych na wykonanie i zaprojektowanie billboardu. Cel jest jeden – likwidacja Zarządu Dróg i Transportu i Zarządu Inwestycji Miejskich. Powstała nawet grupa na Facebooku pod nazwą “NIE dla BUSpasa na al. Unii – zlikwidować ZDiT i BIM“
A Waszym zdaniem, które wydarzenie zasługuje na miano najważniejszego we wrześniu 2020 roku? Dajcie znać w komentarzach pod tym tekstem.
Dodaj komentarz