Czy ja przypadkiem ostatnio nie wspomniałem, że w minionych tygodniach nieco nudny, a przynajmniej bardzo monotonny stał się temat tunelu średnicowego w Łodzi? No to, żeby nieco świeżości na łamy mojego bloga wprowadzić, dzisiaj będzie o… tunelu średnicowym. Jednak tym razem temat ten poruszę w kontekście nowego, trzeciego przystanku pasażerskiego o roboczej nazwie Łódź Koziny. Dla mieszkańców wszak to świetna wiadomość!
Przypomnę, że tak naprawdę nie jest to wcale temat nowy. W 2015 roku Alina Giedryś, doradca ówczesnego marszałka województwa Witolda Stępnia, wskazywała możliwość budowy właśnie trzech przystanków w planowanym pod Łodzią tunelu. Natomiast w sierpniu ubiegłego roku wicepremier i minister kultury Piotr Gliński powiedział, że w miejscu gdzie będą rozgałęziać się tory w stronę dworców Łódź Kaliska i Łódź Żabieniec, może powstać trzeci przystanek. Konkretów nie poznaliśmy, bo analizę w tej sprawie miało przeprowadzić ministerstwo infrastruktury.
Przeglądając tzw. internety można było wówczas natrafić na różne opinie. Były te pozytywne, ale pojawiło się też sporo negatywnych. Bowiem informacja o potencjalnym trzecim przystanku pojawiła się nagle i to na dodatek w okresie przygotowań do wyborów parlamentarnych 2019. W sumie nie ma się co dziwić, bo w takim czasie z każdej strony sceny politycznej padają przeróżne obietnice. Potem nastała cisza w przysłowiowym eterze. Ostateczne potwierdzenie realizacji dał w miniony wtorek (29 września) zarządca infrastruktury, czyli spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.
Czy teraz, czyli w październiku 2020 roku, możemy coś więcej powiedzieć o nowym przystanku? Niestety nadal nie wiele więcej niż do tej pory. Trzeci przystanek zmienił roboczą nazwę – z Łodzi Zachodniej na Łódź Koziny i nie wiadomo jeszcze jaką nazwę może mieć ostatecznie. Jednak biorąc pod uwagę lokalizację (rejon alei Włókniarzy Drewnowskiej oraz Kasprzaka), najbardziej zasadna byłaby nazwa Łódź Żubardź – do pobliskiego osiedla oraz obszaru Systemu Informacji Miejskiej.
Można przypuszczać, że peron będzie miał także 155 metrów długości i byłby zabudowany najprawdopodobniej z dwóch osobnych platform. Na każdym z peronów znalazłyby się ławki, kosze, oświetlenie i tablice Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej. Biorąc pod uwagę, że bliżej alei Włókniarzy zaplanowano posterunek odgałęźny (rozwidlenie torów w kierunku Łodzi Kaliskiej i Łodzi Żabieńca), to ewentualnej lokalizacji upatrywałbym pomiędzy aleją Włókniarzy a ulicą Drewnowską, bardziej skłaniając się ku bliskości tej drugiej.
Wspomniane umiejscowienie dawałoby przede wszystkim możliwość integracji przystanku kolejowego z komunikacją miejską. Po ulicy Kasprzaka kursują linie 65A, 65B, 78, 87A, 87B, 99 i N3, a niewielka korekta lokalizacji przystanków poprawiłaby tę sytuację. Dałoby to dojazd sporej liczbie mieszkańców osiedla Żubardź, bez konieczności kierowania się do stacji Łódź Żabieniec.
Kiedyś nawet sugerowałem, że można było wyznaczyć przystanek “na żądanie” przy ulicy Kasprzaka (pomiędzy Gandhiego a Drewnowską). Z perspektywy czasu stwierdziłem, że nie jest to jednak konieczne. Myślę, że teraz trzeba dać PKP Polskim Liniom Kolejowym “chwilę” czasu, aby mogły przekazać oficjalne informacje na temat tego przystanku kolejowego. Naturalnie do tematu wrócę…
Dodaj komentarz