Kiedy pisałem ostatni tekst tego typu, była końcówka maja. Wówczas w całym kraju potwierdzonych zostało 23571 (+416) osób z pozytywnym wynikiem tekstu na COVID-19. W województwie łódzkim było ich 1523 (+35), a 66 osób zmarło (+4). Teraz mija kilka miesięcy i gdy zaczynam pisać nowy artykuł poświęcony tej tematyce, statystyki wystrzeliły jak z procy! Obecnie w Polsce mamy 116338 (+4739) nowych przypadków, a w moim regionalne jest ich 8399 (+363) oraz 296 (+3) osoby już nie żyją.
Decyzją rządu od soboty, 10 października ponownie wprowadzony został obowiązek zasłaniania ust i nosa (przy pomocy maski, maseczki, chusty, przyłbicy czy kasku) przy każdorazowym przebywaniu w zewnętrznych przestrzeniach publicznych. Jest to jedna z najważniejszych zmian wprowadzanych ograniczeń na terenie Polski, która trafia do strefy żółtej. Ma to związek ze dużym wzrostem liczby osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
Na podstawie najnowszego rozporządzenia Rady Ministrów z 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, ponownie wynotowałem kilka istotnych informacji dotyczących kwestii poruszania się transportem publicznym oraz ogólnego podróżowania. Tym razem skala zniesienia obostrzeń (pomijając limity pasażerów) nie jest jakaś gigantyczna. Jednak warto wiedzieć jak teraz będą wyglądały nasze codzienne podróże.
Autobusy, tramwaje, metro, pociągi
Zaktualizowane przepisy wymieniają pojazdy publicznego transportu zbiorowego jako te, w których nadal obowiązkowo będzie trzeba nosić maskę, maseczkę, chustę, przyłbicę lub kask. Dotyczy to autobusów, tramwajów, trolejbusów, metra czy pociągów (aglomeracyjnych i dalekobieżnych). Biorąc pod uwagę, że obowiązek zasłaniania ust i nosa został przywrócony w przestrzeni publicznej, to zasłoniętą twarz pasażer powinien mieć już na przystanku lub na peronie, a jeszcze przed wejściem do pojazdu.
Przy podróżach transportem publicznym nadal obowiązują limity pasażerów, chociaż przewoźnicy niejednokrotnie sygnalizowali potrzebę ich zniesienia. Po 10 października wspomnianymi środkami lokomocji może podróżować tylu pasażerów, ile wynosi:
STREFA ŻÓŁTA 100 proc. miejsc siedzących w danym pojeździe lub tylu pasażerów, ile wynosi 50 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących, określonych w dokumentacji technicznej danego pojazdu (przy jednoczesnym pozostawieniu niezajętych co najmniej 50 proc. miejsc siedzących)- STREFA CZERWONA 50 proc. miejsc siedzących w danym pojeździe lub tylu pasażerów, ile wynosi 30 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących, określonych w dokumentacji technicznej danego pojazdu (przy jednoczesnym pozostawieniu niezajętych co najmniej 50 proc. miejsc siedzących).
Informacja o tym znajduje się w widocznym miejscu – najczęściej na drzwiach lub na szybie obok drzwi. W niektórych miastach, jak Gdynia, Szczecin czy Tarnów, wyłączone z użytkowania siedzenia są specjalnie oznakowane. Pasażerowie dla wspólnego bezpieczeństwa nie powinni zajmować tych miejsc.
Kierowcy, motorniczowie, konduktorzy w transporcie publicznym
Kierowcy autobusów i trolejbusów, motorniczowie tramwajów, maszyniści metra i pociągów są zwolnieni z obowiązku zakrywania ust i nosa w czasie prowadzenia pojazdów. Pracownicy kolejowych drużyn konduktorskich oraz kontrolerzy biletów, w kontaktach z pasażerami, również muszą mieć zakryte wspomniane części twarzy. Podobnie jak w drodze do pracy lub z pracy – jeżeli prowadzący (kierowca, motorniczy, maszynista itd.) nie porusza się własnym autem, a komunikacją miejską.
Przystanki, stacje, dworce
Przywrócenie wspomnianego wyżej obowiązku oznacza, że takie miejsca jak przystanki komunikacji miejskiej, stacje metra oraz perony i dworce kolejowe lub autobusowe, nadal są miejscami ogólnodostępnymi. W tym przypadku od 10 października również obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa przez podróżnych. Dotyczy to także korzystania z kas biletowych czy centrów obsługi pasażerów – o ile dany przewoźnik nie wprowadził dodatkowych zasad.
Te zasady dotyczą także podziemnych peronów dworca Warszawa Centralna, Łódź Fabryczna, tunelu tramwajowego w Krakowie, tunelu tramwajowego w Poznaniu czy warszawskiego metra. Są to przestrzenie zamknięte i zasłanianie ust i nosa w tych miejscach także jest konieczne. Tutaj także także warto pamiętać, że w przypadku poruszania się we wspomnianych przestrzeniach komunikacyjnych, nie zostało uchylone inne obostrzenie. Nadal obowiązuje nakaz utrzymywania odpowiedniej odległości pomiędzy innymi osobami, który wynosi aktualnie min. 1,5 metrów.
Bez osłony? Tylko z zaświadczeniem
Ważna zmiana dotyczyć będzie osób, które w transporcie publicznym nie zastosują się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Nie będzie można wytłumaczyć się już problemami zdrowotnymi. Potrzebne będzie zaświadczenie lekarskie lub inny dokument przytwierdzający: całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa. Okazać je będziemy musieli na żądanie funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej czy Straży Ochrony Kolei. Za brak zaświadczenia grozić będzie mandat albo sprawa trafić może do sądu.
Samoloty i lotniska
Od jakiegoś czasu rząd zniósł zakaz podróży lotniczych na trasach krajowych a także części międzynarodowych. W związku z rekomendacjami Głównego Inspektoratu Sanitarnego, opracowanymi we współpracy z Urzędem Lotnictwa Cywilnego, zarządcy lotnisk ponownie umożliwili wejście na teren osób witających i żegnających pasażerów. Po wejściu do terminalu będą prowadzone pomiary temperatury wszystkich osób. Przed odlotem każdy z podróżnych będzie musiał wypełnić także kartę lokalizacyjną. W budynku lotnisk w ograniczonym zakresie mogą funkcjonować również wybrane usługi, a pomiędzy innymi osobami np. oczekującymi do odprawy wymagany będzie odstęp 1,5 metrów.
Lista kierunków, do których aktualnie nie polecimy znajduje się w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 września 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym. Jeśli chodzi już o samą podróż samolotem, to obowiązek zasłaniania ust i nosa został wprowadzony do odwołania. Podróżni w czasie lotu u niektórych przewoźników będą mieć również do dyspozycji także chusteczki lub żele antybakteryjne. Warto pamiętać o bardzo istotnej kwestii. Podróżowanie w aktualnych realiach oznacza, iż od wejścia do terminalu lotniska (na początku naszej podróży) aż do wyjścia z terminalu (na końcu naszej podróży), nie możemy zdejmować maseczki. Wyjątek stanowić będzie czas konsumpcji.
Taksówki i firmy przewozowe
Zasłonięcie ust i nosa przez pasażerów będzie po 10 października wymagane przez całą podróż w samochodach, w których poruszają się osoby niezamieszkujące razem lub niekorzystające wspólnie z niego. Dotyczyć to będzie między innymi wszelkiego rodzaju pojazdów współdzielonych (car sharing), taksówek czy pojazdów platform oferujących zamawiane przejazdy indywidualne.
Kierowcy wspomnianych rodzajów przewozów mogą jeździć bez maski, maseczki, chusty lub przyłbicy, ale pod warunkiem. Muszą być oddzieleni od pasażera np. szybą pleksi. Jeżeli nie będzie takiego oddzielenia, to prowadzący pojazd musi mieć bezwzględnie zasłonięte usta i nos.
Samochody prywatne
W przypadku samochodów prywatnych wygląda to teraz następująco. Jeżeli w samochodzie (do 9 osób wraz z kierowcą) będziemy jechać sami lub z dzieckiem do lat 5, to nie musimy zasłaniać ust i nosa. Bez osłony będą mogły pojechać także współpasażerowie, jeżeli są to osoby wspólnie zamieszkujące lub wspólnie korzystające na co dzień z danego pojazdu.
Jednak jeżeli będziemy chcieli podwieźć koleżankę lub kolegę, albo będziemy z nimi jechać w dalszą podróż, to już wszyscy w aucie muszą mieć zakryte usta i nos. Będzie to też konieczne przy wyjściu z pojazdu, jeżeli będziemy chcieli np. opłacić postój w parkomacie, iść do sklepu lub wejść do apteki.
Kliknij po więcej informacji o koronawirusie:
<strong>Główny Inspektorat Sanitarny</strong> <strong>Ministerstwo Zdrowia</strong> <strong>Koronawirus info</strong>
Dodaj komentarz