Tuż przed końcem minionego roku Łódzka Kolej Aglomeracyjna ogłosiła kolejny przetarg dotyczący zakupu nowych pojazdów. Tym razem samorządowy przewoźnik kolejowy chciałby pozyskać 20 autobusów hybrydowych, czyli pojazdów z napędem spalinowo-elektrycznym. Autobusy mają być dostosowane do przewozów na liniach miejskich i podmiejskich. Linie, na które wyjadą, mają być uzupełnieniem siatki połączeń kolejowych na terenie naszego regionu. Warto wspomnieć, że z kolei pięć hybryd, ale kolejowych (3 z podstawowego zamówienia i 2 z opcji) pojawi się w Łodzi do końca 2022 roku.
Co wiemy o zamawianych ekologicznych autobusach? Całkiem sporo. Mają mieć do 12 metrów długości, trzy pary dwuskrzydłowych drzwi oraz niską podłogę na całej powierzchni. Pojemność pojazdów została określona na minimum 75 osób, z czego co najmniej 27 osób będzie mogło podróżować na miejscach siedzących. Wymogiem są również trzy miejsca dla rowerów oraz przestrzeń do przejazdu podróżnych na wózkach i z wózkami dziecięcymi. Wewnątrz przewidziano klimatyzację, Wi-Fi, gniazdka USB do ładowania (minimum jeden podwójny port dwa miejsca siedzące) czy monitoring wewnętrzny i zewnętrzny.
Wszystkie wyświetlacze zewnętrzne – przedni, boczny i tylny – mają mieć diody w kolorze białym z regulacją jasność świecenia w zależności od warunków pogodowych. Prócz oznaczenia linii i trasy końcowej powinny umożliwiać prezentację innych napisów np. „trasa zmieniona”, co wskazuje, że będą to wyświetlacze dwuwierszowe. We wnętrzu powinien zostać zainstalowany prostokątny wyświetlacz LCD, na którym znajdą się wszystkie przystanki/ulice na trasie oraz informacje o przesiadkach i następnym przystanku. Z kolei dwa podsufitowe wyświetlacze LCD mają służyć emisji materiałów reklamowych.
Prócz informacji wizyjnej, pasażerowie będą mieli do dyspozycji informację głosową, w ramach której będzie można emitować dodatkowe komunikaty np. o treści: „proszę przygotować bilety do kontroli” czy „możliwość przesiadki na autobusową komunikację zastępczą”. Pośród podstawowego wyposażenia nie mogło zabraknać automatu do sprzedaży biletów, w którym będzie można płacić kartą (bez płatności gotówką i banknotami). Zamawiający dopuszcza instalację tego urządzenia na jednym z nadkoli pierwszej osi. Ciekawostką jest to, że w autobusach ma być również zainstalowany system do neutralizacji wirusów, bakterii, grzybów oraz innych drobnoustrojów, który powinien działać w trakcie normalnej eksploatacji pojazdu.
Dowozowe hybrydy w 2023 roku
Napisałem na początku, że linie, na które wyjadą hybrydowe autobusy, mają być uzupełnieniem siatki połączeń kolejowych na terenie naszego regionu. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego planuje bowiem utworzyć linie, które będą dowozić pasażerów do pociągów. Oznaczałoby to, że ze stacji końcowych ŁKA np. w Sieradzu, Łowiczu, Kutnie, Skierniewicach, Piotrkowie czy Radomsku pojazdy rozjeżdżałby się po okolicznych miejscowościach. Podobne rozwiązanie wprowadziły Koleje Małopolskie, których Autobusowe Linie Dowozowe kursują z Wieliczki (linia SKA 1), Bochni i Tarnowa (linia SKA 3). To powrót do pomysłu eko autobusów w ŁKA, którego nie zrealizowano za kadencji poprzednika Grzegorza Schreibera, czyli Witolda Stępnia. Termin na składanie ofert wyznaczono do 28 stycznia.
Biorąc pod uwagą specyfikację wojewódzkich hybryd nasuwa się podobieństwo do Solarisów Urbino 12 IV hybrid MZK Pabianice czy Solarisów Urbino IV 12 Wielickiej Spółki Transportowej. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego wycenił autobusowy projekt na 32 mln złotych. Dofinansowanie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład” wyniosło 27,2 mln złotych. Reszta pochodzić będzie najprawdopodobniej z innych środków. Dostawa autobusowych hybryd wraz z systemem biletowym ma nastąpić najpóźniej do 13 miesięcy od dnia zawarcia umowy z ich producentem. Oznacza to, że pojazdy dotarłyby – patrząc realnie – najpóźniej do września 2023 roku.
Rozkładowiec potrzeby od zaraz
O tym, że organizator publicznego transportu zbiorowego myśli na poważnie o autobusach dowozowych może świadczyć jeszcze jedno. W ostatnich dniach Łódzka Kolej Aglomeracyjna ogłosiła rekrutację na Referenta ds. Zintegrowanych Rozkładów Jazdy Autobusowo-Kolejowych. Potencjalny kandydat powinien mieć wykształcenie średnie lub wyższe, dobrze organizować sobie pracę oraz posiadać znajomość program Excel oraz Word.
Samorządowy przewoźnik kolejowy oferuje możliwość podnoszenia kwalifikacji zawodowych oraz zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. Przyjmując, że byłaby to minimalna płaca przewidziana w bieżącym roku, to poszukiwany pracownik mógłby liczyć na minimum ok. 2,3 tys. netto. Do tego zapewne można byłoby dorzucić tzw. ulgę kolejową na przejazdy pociągami regionalnymi i PKP Intercity (w klasie 2). Z ofertą pracy możecie zapoznać się na stronie Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Dodaj komentarz