Radna KO twierdzi, że ulice i chodniki to w kampanii wyborczej "temat zastępczy" [KOMENTARZ TYGODNIA]

Zapraszam na kolejną odsłonę Transportowego Komentarza Tygodnia. Trwa kampania wyborcza w Wyborach Samorządowych 2024. Chociaż nazwać to kampanią, to chyba za duże słowo. Bardziej kojarzy mi się to z bardzo agresywną wystawką banerów kandydatów – nie zawsze w odpowiednim miejscu. Do tego pojawiają się obietnice wyborcze, które są zapewnieniem realizacji w tej kadencji obietnic z 2018 roku lub powieleniem niektórych ogólnodostępnych planów miasta. Robią to politycy KO, jak i partii ubiegających się o miejsca w radzie miejskiej.

Ostatnio mają miejsce dziwne wojenki podjazdowe pomiędzy łódzkimi politykami Koalicji Obywatelskiej a Trzeciej Drogi. Gdyby ktoś zapomniał w Sejmie tworzą szeroką koalicję rządzącą. Ci pierwsi wypominają, że Marta Grzeszczyk i Bartłomiej Dyba-Bojarski – teraz w Polsce 2050, kiedyś byli członkami Prawa i Sprawiedliwości. Być może już zapomnieli, że w 2011roku w ich szeregi wstąpił inny polityk PiS, Krzysztof Piątkowski. Tylko mogła mówić o tym jedynie Lewica, która była wówczas w opozycji.

Radna KO ocenia ważność kwestii infrastruktury miejskiej w kampanii

Wielką politykę na łódzkim podwórku pozostawiam koleżankom i kolegom od tej działki. Ale dzisiaj będzie o polityce przez pryzmat transportowy. Do wspomnianej wojenki przyłączyła się radna KO Karolina Kępka, zawodowo związana od dłuższego czasu z MPK Łódź. Zarówno jej, jak i radnym Emilii Susniło-Gruszcze czy Agnieszce Wietesce chodziło o kwestie aborcji i praw kobiet w kontekście prac… nad ustawami złożonymi w Sejmie.

W końcu Dużą Salę Obrad przy ulicy Piotrowskiej w Łodzi i salę sejmowa przy ulicy Wiejskiej w Warszawie, dzieli tak niewiele? Radna Kępka dość zaskakująco oceniła ważność kwestii infrastruktury miejskiej w kampanii. Stwierdziła, że radna Marta Grzeszczyk wywołuje tematy zastępcze takie jak infrastruktura, chodniki i ulice. To zainteresowało Tomasza Bogołębskiego z TV Toya, który zaczął dopytywać.

Redaktor Bogołębski: – Użyła pani sformułowania drogi i chodniki.
Radna Kępka: – Tak, tematy zastępcze. Dlatego, że w momencie kiedy mówimy o tak poważnych sprawach, jak prawa kobiet.
Redaktor Bogołębski: – W wyborach samorządowych tematem zastępczych są chodniki i drogi?
Radna Kępka: – Tak

To co jest bolączką Łodzi i mieszkańców to “temat zastępczy”

Muszę przyznać, że – najdelikatniej mówiąc – nie była to najbardziej udana wypowiedź w tegorocznej kampanii wyborczej. Miejmy świadomość, że tematem zastępczym jest coś, co ostatnio okazało się drugim etapem przebudowy ulic w Łodzi. Co mam na myśli? Na takich ulicach jak Strykowska czy Brzezińska, które są wylotówkami z miasta, najpierw zostanie wymieniona nawierzchnia. Chodnik będzie wykonany dopiero w kolejnych latach. Myślę, że radna Karolina Kępka nie zastanowiła się nad tym, że po tym temacie zastępczym mieszkańcy dochodzą do autobusów czy tramwajów MPK. W oddalonych częściach miasta to niekiedy jedyny kawałek utwardzonego podłoża dla pieszych.

Tematem zastępczym mają też być ulice. No, tutaj to bardzo odważna ocena. Każdy kierowca wie, że z ulicami w Łodzi jest bardzo źle. Każdego roku w okresie zimowo-wiosennym, kiedy pogoda się stabilizuje, na ulice miasta wyrusza kilka ekip, które muszą naprawić pojawiające się jak grzyby po deszczu, dziury. Najczęściej jest to tzw. placek w wersji na zimno czy na gorąco, jako forma szybkiej naprawy. Przy dobrej pogodzie wycinane są większe fragmenty nawierzchni i kładzione nowe. No i jeszcze ta nieszczęsna infrastruktura, do której możemy zaliczyć przede wszystkim trasy tramwajowe. Warszawska, Konstantynowska, Zielona, Srebrzyńska czy Niższa zamknięte w ostatnich latach ze względu na zły stan techniczny. Rzeczywiście temat zastępczy?

PODOBAJĄ CI SIĘ PORUSZANE TEMATY?