Jak wszyscy pamiętamy, w nocy z 16 na 17 czerwca wykonawca inwestycji – firma Balzola – zdemontował tymczasowe oznakowanie na ulicy Cmentarnej pomiędzy ulicami Legionów a Ogrodową. Podobnie było z pozostałym odcinkiem ulicy Legionów – pomiędzy ulicami Gdańską a Żeligowskiego. Łódzki magistrat policzył, że to będzie w sumie ponad 1,5 kilometra całkowicie nowej infrastruktury. Prócz nowej betonowej nawierzchni piesi zyskali proste chodniki, zieleń przy której mogą usiąść na ławkach, których tutaj w ogóle nie było.
Dodatkowo pasażerowie poczekają pod wiatami i sprawdzą odjazdy z elektronicznych tablic SIP. No właśnie mieszkańcy korzystający z komunikacji miejskiej skorzystali na pewno na tej opóźnionej inwestycji. Jednak jeżeli chodzi o kursowanie MPK Łódź w okolicy, to oferta którą Zarząd Dróg i Transportu aktualnie zaserwował, jest bardzo uboga. Szanse, żeby na przystanki podjechało coś więcej niż linia 15 są, ale trzeba poczekać na to już raczej do jesieni.
Tramwaje dojadą tylko do cmentarza Ogrodowa
Wydaje mi się, że po raz pierwszy o dalszych losach tramwaju na ulicy Cmentarnej napisał Tomasz Śliwiński w portalu TuŁódź.pl. Pod koniec marca tego roku dyrektorka Zarządu Inwestycji Miejskich Agnieszka Kowalewska-Wójcik przekazała: – Na pewno mogę powiedzieć, że zrobimy wszystko, żeby na koniec czerwca wybudować weksel, który powiezie naszych mieszkańców tramwajami do Starego Cmentarza. Dziś już wiemy, że terminu czerwcowego nie udało się dotrzymać, mamy połowę sierpnia.
Wiadomo, że pojedzie tam tramwajowa linia 7. Od Cmentarza Ogrodowa ulicami Legionów, Zachodnią, Kościuszki, Mickiewicza, Piotrkowską do krańcówki placu Niepodległości. Jeżeli ukończony zostanie wiadukt na ulicy Przybyszewskiego (a skrzyżowanie z Kilińskiego nie będzie ukończone), to trasa będzie wyglądać następująco. Od Cmentarza Ogrodowa ulicami: Legionów i Zachodnią do przystanku Piotrkowska Centrum bez zmian, a potem ulicami: Mickiewicza, Śmigłego-Rydza, Przybyszewskiego, Puszkina, Rokicińską do krańcówki Augustów.
Wróci w tej rejon również linia 73. Pojedzie z Radogoszcza Zachodu do skrzyżowania Zachodnia – Legionów i dalej ulicami: Legionów, Włókniarzy do przystanku końcowego Koziny przy ulicy Srebrzyńskiej. W drugą stronę przejedzie przez wyremontowaną ulicę Cmentarną i Legionów. Ja z kolei pomyślałem, żeby w kierunku Radogoszcza autobusy przejechały przez ulicę św. Jerzego. Zapewniłoby to większą dostępność komunikacji po ulicy Legionów w obu kierunkach.
Jakiś czas temu poprosiłem Tomasza Andrzejewskiego ze ZDiT o uściślenie terminu zlecenia MPK Łódź wykonania tymczasowej krańcówki w formie rozjazdu. Czekam na razie na odpowiedź. Pewne jest jedno. Tramwaje nie wrócą tutaj wcześniej niż jesienią – do końca września lub na przełomie września i października. Podejrzewam, że teraz znaczne siły Zakładu Torów i Sieci zostaną przerzucone do remontu ulicy Rzgowskiej. Autobusy? Pewnie w podobnym terminie. Mieszkańcy poczekają, wyjścia nie mają.
Perspektywa na przyszłość? Przebudowa odcinków w stronę alei Włókniarzy
Oczywiście wiadomym jest to, że wspomniana dzisiaj organizacja komunikacji, to stan tymczasowy. Chociaż trzeba sobie powiedzieć, że raczej długoterminowy niż krótkoterminowy. Miasto w ramach spotkań pn. “Wielkie Konsultacje Tramwajowe” przedstawiło koncepcje przygotowane przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w Łodzi. Chodziło zarówno o przebudowę ulicy Legionów na dalszym odcinku, czyli od ulicy Żeligowskiego do alei Włókniarzy oraz przebudowę ulicy Srebrzyńskiej od ulicy Cmentarnej do alei Włókniarzy. Dodatkowo ulica Artyleryjska ma połączyć ulice Legionów i Srebrzyńską.
Ulica Legionów ma mieć jeden pas ruchu na odcinku Żeligowskiego – Artyleryjska i dwa pasy ruchu na odcinku Artyleryjska – Kasprzaka. Obok oczywiście znajdzie się zmodernizowane torowisko z nowymi przystankami tramwajowymi oraz drogą dla rowerów. Ulica Srebrzyńska zostanie praktycznie niezmieniona pod kątem parametrów. Niezmiennie po południowej znajdzie się torowisko tramwajowe, będą nowe chodniki i ciągi pieszo-rowerowe. Jednak likwidacji ulegnie krańcówka przy skrzyżowaniu z aleją Włókniarzy.
Wybudowany zostanie w tym miejscu peron wyspowy z dwoma torami postojowymi, przy których zatrzymywać się będą mogły jedynie wagony dwukierunkowe. Nowością będzie to, że z torów obok tramwaje będą mogły skręcić w aleję i pojechać dalej w kierunku nowego węzła przesiadkowego przy przystanku Łódź Koziny lub na Teofilów. Przebudowa obydwu ulic planowana była do tej pory na lata 2025-2026. Jednak biorąc pod uwagę, że miasto nie ogłosiło jeszcze przetargu na projekt i wykonanie, to realniejszym terminem są lata 2026-2027.
Aż się prosi, żeby wybudowano choć jeden tymczasowy tor tramwajowy na nieczynnym odcinku Legionów, łączący niedawno uruchomione torowisko na Legionów przy Włókniarzy (kraniec linii 43) z wyremontowanym odcinkiem Legionów w stronę pl. Wolności. Wówczas tramwaj linii 43 mógłby pojechać chociażby do ulicznej pętli Kościuszki/Żwirki/Piotrkowska/Mickiewicza. Oczywiście nie da się bo to takie Zdanowskie myślenie…