Wracam do kwestii, którą zapoczątkował tekst “Ulica Przybyszewskiego dla MPK Łódź coraz bliżej. Kiedy i jakie linie tam wrócą”. Chodziło o powrót tramwajów linii 1, 5, 7 w związku z otwarciem skrzyżowania Przybyszewskiego – Kilińskiego. Na dzisiaj wszystko wskazuje, że linia 1 może pojechać na południe szybciej niż linia 5. Chociaż jak pisałem wcześniejszy tekst, to sytuacja wydawała się nieco prostsza. O co faktycznie chodzi? O tym przeczytacie na końcu. Wróćmy jednak do “jedynki”. Kiedy ukończony zostanie południowy wlot wspomnianego skrzyżowania linia ta będzie mogła dojechać dalej niż teraz.
W związku z tym, do tej pory wymieniane były dla niej dwa warianty dla przystanku końcowego: Dworzec Łódź Dąbrowa lub Plac Niepodległości. To dlatego, że nie do końca było wiadomo czy stan torowiska na krańcówce Dworzec Łódź Chojny pozwoli na kursowanie tramwajów. W nawiązaniu do tego dostałem wiadomość, którą opisuje w tekście “Po ulicy Kilińskiego nadal może jeździć tramwaj. Jest na to sposób“. Kiedy czekałem na odpowiedź Zarządu Dróg i Transportu ws. pomysłu Czytelnika okazało się, że sprawa… jest już praktycznie wyjaśniona.
Rozjazd przed rondem czy dojazd do krańcówki?
W międzyczasie radny Marcin Hencz, który jest także przewodniczącym Komisji Transportu i Ruchu Drogowego Rady Miejskiej w Łodzi, złożył interpelację do prezydent Hanny Zdanowskiej. Chodziło o wydłużenie kursowania tramwajów po ulicy Kilińskiego w rejon ulicy Słowackiego. Radny zaproponował instalację rozjazdu międzytorowego w rejonie tej drugiej ulicy. Od skrzyżowania Kilińskiego – Dąbrowskiego to około 360 metrów, które pasażerowie mogliby pokonać jednak tramwajem
Z odpowiedzi wynika, że MPK Łódź przeprowadziło przegląd techniczny pod kątem wznowieniem kursowania tramwajów po ulicy Kilińskiego. -Wskazało na konieczność przeprowadzenia spawania szyn, regulacji torowiska i sieci trakcyjnej oraz wykonanie niezbędnych prac eksploatacyjnych na samej pętli Chojny: wymianę kilkudziesięciu metrów szyn tramwajowych wraz z podbudową, a także przeprowadzenie czynności związanych z regulacją torowiska i sieci trakcyjnej – przekazał wiceprezydent Tomasz Piotrowski. I teraz najważniejsza informacja płynąca z tej odpowiedzi. Wraz z zakończeniem prac na południowym wlocie skrzyżowania Przybyszewskiego – Kilińskiego, tramwaje linii 1 mają mają ponownie dojeżdżać do krańcówki Dworzec Łódź Chojny.
Kolejność powrotów się zmieniła: najpierw linia 7, potem 1 i 5
Pisałem, że linia 1 może pojechać szybciej niż linia 5 przez skrzyżowanie Przybyszewskiego. I to jest teoretycznie prawda. Chodzi o to, że w świetle ostatniej naprawy awaryjnej torowiska przy placu Reymonta, trzeba wykonać kolejne pilne prace. Te dotyczą zwrotnic po przeciwnej stronie od tych wymienianych w styczniu. A wspomniana linia 5? Wszystko na to wskazuje, że na razie pojedzie na tę krańcówkę, na której kończyć będzie “jedynka”, bo remont zwrotnic jest planowany na wakacje.
No i jeszcze kwestia autobusów linii 59. Kiedy linie 1 i 5 wrócą na ulicę Kilińskiego za Tymienieckiego, to trzeba będzie rozważyć skrócenie trasy. W obliczu takiej sytuacji utrzymywanie linii o charakterze zastępczym aż do krańcówki Chojny, nie będzie miało uzasadnienia w praktyce. Oczywiście nadal mamy zawieszoną linię 4, ale w tym przypadku “59” można skrócić do Dworca Łódź Fabryczna lub do Helenówka wydłużyć linię 9.
Wyświetl większą mapę
Dodaj komentarz