fot. Daniel Siwak
absurdy transportowe organizacja komunikacji przystanki

Wędrujący przystanek Lutomierska-Zachodnia-Lutomierska

Historia wędrującego przystanku Lutomierska – Zachodnia dla autobusów linii 96 jadących w stronę Janowa, powraca jak bumerang! W ubiegłą sobotę (2 marca) Zarząd Dróg i Transportu zlikwidował ów przystanek dla autobusów MPK, tym samym przenosząc łódzkiego krążowanika ulic na przystanek Zachodnia – Lutomierska (1399).

Odbyło się to w całkowitej tajemnicy przed pasażerami, bo poza informacją w kasecie przystankowej nigdzie się tym nie chwalono. Wzmianka nie pojawiła się ani na stronie MPK Łódź, ani na stronie ZDiT. Mija tydzień i czytam sobie, że “w związku ze zmianą decyzji Zarządu Dróg i Transportu, od dnia 11 marca ulegnie przywróceniu lokalizacja przystanku autobusów linii 96 na Lutomierska – Zachodnia (0484)”. Ulica wieść niesie, że lobby pietruszkowo-kioskarkie znów działa.

Jeśli dobrze pamiętam to sprawa wspomnianego przystanku sięga jakoś 2008 roku. Po oddaniu przebudowanej ulicy Zachodniej wraz ze skrzyżowaniem z ulicą Lutomierską Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi postanowił, aby linie 96 i N1 zatrzymywały się na oddalonym o kilka metrów dalej, nowym przystanku Zachodnia – Lutomierska.

fot. Daniel Siwak

Część pasażerów z otwartością przyjęła zmiany, inna część przyzwyczaiła się do starego usytuowania i chciała wszystkiego po staremu. Nawet zebrano 800 podpisów pod petycją o przywrócenie przystanku, interweniowała także sama radna Iwona Bartosik. “96” znów zatrzymywały na ulicy Lutomierskiej przy Zachodniej.

Dzisiaj sprawa wygląda zupełnie inaczej. Kilka miesięcy temu Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi zlikwidował przystanek na ulicy Bazarowej, gdzie zatrzymywały się prywatne busy do Poddębic, Ozorkowa czy Kutna. Ponieważ pojazdy nie miały jak odbierać pasażerów zatrzymywały się na lub w okolicach przystanku MPK Lutomierska – Zachodnia (kier. Janów). W praktyce okazało się, że nie było to najszczęśliwsze rozwiązanie.

Okazało się, że stojące na tym przystanku busy, które zakotwiczają tutaj na trochę dłużej niż standardowe wpuszczenie pasażerów, powodują konflikty z autobusami miejskimi. Przepisy przewoźnika mówią wyraźnie, że pojazd musi stanąć tak, aby słupek przystankowy był mniej więcej na wysokości drugich drzwi. No i nie można wysadzać pasażerów poza przystankami chyba, że zachodzi jakaś sytuacja awaryjna. Ostatnio jadąc z koleżanką kierowcą właśnie zauważyłem, że wielu busiarzy utrudnia podjazd dla przegubowców okupując zatoczkę.

Prawdopodobnie takie sytuacje były czynnikiem, dla którego Zarząd Dróg i Transportu zdecydował się przenieść przystanek dla “96” pomiędzy ul. Lutomierską a Drewnowską. Zapewne, kiedy jutro przy Lutomierskiej znów będą mogły się zatrzymywać wspomniane autobusy problem nie zniknie. Ciekawe, jak tym razem sytuacja się dalej potoczy.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby dodać komentarz

ARCHIWUM

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

DOCENIASZ MOJĄ PASJĘ?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY