inwestycje pasażerowie tramwaje

Tramwaje MPK z Konstantynowa do Łodzi. Wiadomo, gdzie będzie tymczasowa krańcówka

fot. Daniel Siwak

Nieco ponad dwa miesiące ma jeszcze wykonawca trasy tramwajowej z Konstantynowa Łódzkiego do Łodzi na ukończenie prac. To konsorcjum firm KEMY i MPK Łódź. Prac budowlanych nie udało się zakończyć do listopada 2023 roku i w związku z tym była to jedna z pierwszych dużych, opóźnionych inwestycji unijnych w mieście. Po wszelkich formalnościach Zarząd Inwestycji Miejskich w Łodzi dostał od Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi czas do końca czerwca na uporanie się z zdaniem. O tym, czy prace – używając hasła z portalu miejskiego Łódź.pl – idą pełną parą, napiszę na końcu.

Żeby pasażerowie mogli z Konstantynowa pojechać dokądkolwiek, potrzebna jest krańcówka na terenie Łodzi, której na razie nie ma. I nie mam tutaj na myśli tzw. dworca tramwajów podmiejskich, czyli krańcówki Północna. Realizacja krańcówki w parku Staromiejskim oraz przebudowy ulicy Franciszkańskiej odsuwa się w czasie, bo ZIM unieważnił wybór Balzoli, jako wykonawcy.

fot. Daniel Siwak

Do tego mamy ulicę Legionów, której “nowa” część nie została połączona ze “starą”, a stara też jest w bardzo złym stanie. Do kompletu dorzućmy ulicę Zieloną, również w kiepskim stanie i nieprzejezdną w kierunku dworca Łódź Fabryczna z powodu budowy przystanku Łódź Śródmieście. Na Telefoniczną – jak teraz linia 45 – też się nie da, bo nie ma którędy jechać.

Tramwaj z parku Miejskiego w Konstantynowie do ulicy Legionów w Łodzi

Jak widać opcji zakończenia trasy w aktualnej sytuacji na sieci tramwajowej w Łodzi praktycznie nie ma. Krańcówka Zdrowie na poważnie przestała być brana pod uwagę. Szczególnie w obliczu ostatniego przetargu MPK Łódź. Postępowanie pn. “Wykonanie i realizacja projektu tymczasowej organizacji ruchu na węźle Legionów – Włókniarzy” zakończyło się w tym tygodniu. Myślę, że łatwo się zorientować, co będzie wykonywała wybrana firma. Załącznik graficzny przedstawia miejsce, gdzie jest dwutorowy łuk z ulicy Legionów w aleję Włókniarzy wraz ze zdemontowanymi latem 2023 roku zwrotnicami. Prace i wprowadzenie TOR ma nastąpić 13 maja tego roku.

Dla pasażera oznacza to, że tramwaje linii 43A z Konstantynowa dojadą za skrzyżowanie z aleją Włókniarzy, gdzie znajdzie się tymczasowa krańcówka. Oczywiście będzie to rozwiązane z rozjazdem międzytorowym i z wykorzystaniem wagonów dwukierunkowych. Tory i perony przystankowe trzeba będzie trochę podreperować i odchwaścić. Ciekawy będzie wjazd na trasę i zjazd z trasy do zajezdni, bo w obydwu przypadkach wymagać będzie tzw. trókątowania. Tramwaj jadący z zajezdni będzie musiał przejechać za zwrotnicę a potem cofając skręcić w ulicę Legionów. Zjazd do zajezdni, prócz takiego samego manewru, będzie wymuszał zawrócenie na krańcówce przy dworcu Łódź Żabieniec. Chyba, że kilka metrów za nową zwrotnicą zostanie wstawiony tymczasowy zjazd na przeciwległy tor. Wtedy cały proces zjazdu będzie odbywał się krócej, ale zawsze obarczony będzie ryzykiem awarii technicznej na rozjeździe.

fot. Daniel Siwak

Naturalnie to rozwiązanie będzie wymagało doraźnych prac torowo-sieciowych na ulicach Konstantynowskiej i Legionów pomiędzy ulicami Krakowską a Zieloną. Na pewno będą musiały zostać zdemontowane przystanki autobusowe wzdłuż ulicy Konstantynowskiej, a przynajmniej trzeba będzie je przebudować na węższe. bo znajdują się na torze w kierunku centrum. W obecnej sytuacji jest to jedyna sensowna opcja dla tramwaju z Konstantynowa. Na pewno sensowniejsza niż koniec trasy na Zdrowiu i garażowanie wagonów w Zajezdni Muzealnej Brus. Powrót na linię 43A tramwajów może oznaczać ewentualne zmiany na linii 43B. W grę wchodzi pozostawienie autobusów na trasie Dworzec Łódzka Kaliska – Lutomiersk lub skrócenie jej z trasą Konstantynów Łódzki – Lutomiersk.

Prace nad trasą w Łodzi postępują powoli

Na koniec najważniejsza sprawa, czyli postępy prac budowlanych. Nadal najmniej zaawansowany jest most nad rzeką Łódką przy ulicy Krakowskiej. Gdy byłem tam w poprzednim tygodniu część konstrukcji nie była jeszcze wybetonowana, nie położono tam jeszcze szyn. Za tzw. starą Krakowską trwa korytowanie oraz układanie odwodnienia. Za posesją nr 53 wysypany został tłuczeń, a kilka metrów dalej ułożono szyny na podkładach. Szyny są już także ułożone na moście nad rzeką Łódką przy ulicy Krańcowej. Kolejny fragment torowiska wraz z podkładami to mijanka oraz odcinek w kierunku ulicy Prochowej.

fot. Daniel Siwak

Pomiędzy ulicami Prochową a Lontową na razie trwa budowa i układanie podbudowy z tłucznia. Z kolei za ulicą Lontową jest już dalsza część dwutorowego odcinka i poprowadzona jest w stronę granicy Łodzi. W rejonie Zajezdni Muzealnej Brus budowane jest również nowe przejście dla pieszych wraz z wysepką. Warto dodać, że wybudowano już spory fragment nowego chodnika łączącego ulicę Juszczakiewicza oraz posesję nr 96, gdzie znajduje się zabytkowy schron. To duża zmiana w porównaniu do tego, jak to wyglądało przed przebudową.

Na koniec tylko przypomnę, że wartość przebudowy trasy tramwajowej z Łodzi do Konstantynowa Łódzkiego to ok. 81 mln zł. Na odcinek łódzki – od krańcówki Zdrowie (bez niej) do granicy miasta przypada kwota 56,5 mln zł. Odcinek konstantynowski – od granicy miasta do placu Wolności – to kwota blisko 25 mln zł. Umowa z konsorcjum wykonawczym została podpisana w kwietniu 2022 roku.


PODOBAJĄ CI SIĘ PORUSZANE TEMATY?
Postaw mi kawę na buycoffee.to


Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby dodać komentarz

ARCHIWUM

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

DOCENIASZ MOJĄ PASJĘ?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY