komunikacja miejska organizacja komunikacji pasażerowie

Wiceprezydent Adam Pustelnik ocenia. Do poprawy modernizacja torowisk i wymiana taboru

fot. Urząd Miasta Łodzi

W Transportowym fleszu miesiąca marca 2021 obiecałem, że wrócę do tematu. Na początku wspomnianego miesiąca wiceprezydent Łodzi, Adam Pustelnik, był gościem Polskiego Radia Łódź. Tomasz Lasota, który prowadził poranną rozmowę zapytał polityka, czy komunikacja miejska w mieście działa sprawnie i zachęca pasażerów, i czy sam z niej korzysta? Samorządowiec odpowiedział, że korzysta z komunikacji miejskiej w Łodzi, ale uważa, że jest w niej wiele do poprawy. Wymaga poprawy? Ciekawe…

Adam Pustelnik na co dzień sprawuje nadzór między innymi nad Biurem Architekta Miasta i Miejską Pracownią Urbanistyczną. Stąd ta ocena transportowej Łodzi tym bardziej mnie zaciekawiła. Zwróciłem się z prośbą o uzupełniający komentarz pierwszego wiceprezydenta Łodzi. Zapytałem: jakie konkretnie obszary w komunikacji miejskiej w Łodzi wymagają poprawy, kiedy i jakie zmiany zostaną wprowadzone w związku z tym oraz czy planowane są zwolnienia w kierownictwie ZDiT lub wzmocnienia kadrowe w zespołach związanych z tym obszarem?

Oto jaką odpowiedź po kilkudziesięciu dniach otrzymałem z magistratu. – Nowoczesne miasto musi stawiać na transport zbiorowy i go systematycznie rozwijać. Służyć mają temu m.in. realizowane inwestycje związane z modernizacją torowisk, które usprawnią poruszanie się po mieście. To również systematyczna wymiana taboru, aby utrzymać jego prawidłowe funkcjonowanie – ocenił wiceprezydent Adam Pustelnik. Dodał także, że miasto zamówiło trzydzieści nowych tramwajów, a MPK niedawno ogłosiło przetarg na dostawę pięćdziesięciu jeden nowych autobusów. Ważną zmianą będzie również stopniowe przechodzenie na autobusy elektryczne. 17 sztuk ma trafić do Łodzi w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Trzeba przyznać, że to odpowiedź tak ogólna jak tylko można było ją uogólnić. Chociaż między wierszami dowiadujemy się, że poprawy może wymagać modernizacja torowisk oraz inwestowanie w tabor. I w sumie tylko tyle, albo aż tyle. Oczywiście zgadzam się z wiceprezydentem Pustelnikiem, że transportu publiczny w mieście trzeba stale rozwijać, z czym mamy nadal wielki problem. Niekiedy sami mieszkańcy jeszcze to utrudniają.

Z łódzkim transportem nie jest w ostatnich latach dobrze. Niedawno pojazdy szynowe zniknęły z ulicy Kilińskiego (odcinek pomiędzy Śląską a Narutowicza), ulic Konstantynowskiej, Zielonej i Narutowicza (odcinek pomiędzy Krakowską a Kilińskiego) czy ulicy Limanowskiego (odcinek pomiędzy Zachodnią a Zgierską). Z kolei remont kluczowej dla “Tramwaju dla Łodzi” – alei Śmigłego Rydza i tylko do ul. Przybyszewskiego – jest opóźniony ponad rok. A gdzie fragment do ronda Broniewskiego? Inne inwestycje TdŁ utknęły w przetargowym korku lub postępowania nie zostały jeszcze ogłoszone.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby dodać komentarz

ARCHIWUM

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

DOCENIASZ MOJĄ PASJĘ?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY