transportowy flesz

Transportowy flesz miesiąca. #kwiecień 2024

fot. Daniel Siwak

Na kwiecień 2024 roku będziemy patrzyli przede wszystkim przez pryzmat wyborów samorządowych. W większości miast i miasteczek skończyło się na pierwszej turze 7 kwietnia. Tak było przede wszystkim w Łodzi, ponownie w fotelu prezydenta zasiądzie Hanna Zdanowska. Były jednak takie miasta jak Zgierz, Sieradz czy Piotrków Trybunalski, gdzie bez II tury – 21 kwietnia, się nie obeszło. Wspólnym mianownikiem były różne obietnice wyborcze. W Łodzi ma być jeszcze bardziej zielono, a na ulicach nie będzie już dziur.

Ważnym wydarzeniem czwartego miesiąca nowego roku było także to, że z Łódzką Koleją Aglomeracyjną pożegnał się jej dotychczasowy prezes – Janusz Malinowski. To był szybki transfer. Już dzień po pożegnaniu się w mediach społecznościowych, opublikowany został komunikat, że były szef ŁKA został nowym prezesem PKP Intercity. To państwowy przewoźnik dalekobieżny. Tyle w skrócie. Zapraszam na “Transportowy flesz miesiąca” kwietnia 2024.

Unieważniony wybór Strabagu na wykonawcę ulic Śmigłego-Rydza i Niższej

Inwestycyjne déjà vu. Tak można byłoby skomentować sytuację związaną z przetargiem na przebudowę ostatniego odcinka alei Śmigłego-Rydza i ulicy Niższej. Dlaczego tak? Bo w tym przypadku również Zarząd Inwestycji Miejskich w Łodzi musiał unieważnić wybór najkorzystniejszej oferty, którą złożył Strabag. Za przeprowadzenie inwestycji wyliczył kwotę 83 mln złotych. Stało się to po miesiącu – 3 kwietnia, czyli tuż przed Wyborami samorządowymi 2024. ZIM odrzucił także dwie najtańsze oferty Trakcji (76,4 mln zł) i Balzoli (79,7 mln zł). Powód był bardzo prosty, wykluczone firmy złożyły odwołania do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej.

Natomiast najwięcej punktów po Strabagu otrzymał ZUE S.A. W ogóle to był bardzo ciekawy przetarg, gdzie o kontrakt walczyło aż 7 wykonawców. I ktoś zapyta, co teraz? Teraz trzeba dokonać ponownej analizy ofert, także Balzoli i Trakcji, które zostały pierwotnie odrzucone. Następnie znów zostanie ogłoszony zwycięzca, a za kolejne kilka tygodni nastąpi podpisanie umowy z nowym ponownie wybranym wykonawcą. Potem trzeba uzyskać niezbędne zezwolenia. W związku z tym maszyny budowlane w ciągu alei Śmigłego-Rydza i ulicy Niższej mogłyby się pojawić się pewnie najwcześniej w połowie wakacji. Myślę, że możemy tutaj mówić o 2-3 miesiącach opóźnienia, licząc od pierwotnego terminu wybrania najkorzystniejszej oferty.

Prezydent Zdanowska obiecuje, że Łódź będzie miastem bez dziur

59.3 proc. głosów, które oddało 143862 mieszkańców Łodzi. To wynik Hanny Zdanowskiej w Wyborach samorządowych 2024. Chociaż jest to wynik gorszy o prawie 11 proc. od tego z 2018 roku (70,22 proc.), to teraz i tak urzędująca prezydent pozostawiła daleko w tyle pozostałe kontrkandydatki i kontrkandydatów. W kampanii wyborczej – jak to bywa w takim okresie – padały różne obietnice. Stąd w mówieniu o konkretach warto już przysłuchiwać się obietnicom powyborczym. Prezydent-elekt mówiła o nich m.in. w Rozmowie Dnia w TVP Łódź 9 kwietnia.

Stara-nowa gospodyni miasta stwierdziła m.in., że trzeba doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli drogi bez dziur i proste chodniki. Pochodną wszystkich działań, także proekologicznych, które chce realizować Hanna Zdanowska, ma być sprawna komunikacja miejska. Usłyszeliśmy, że wszystkie zamknięte trasy mają zostać wyremontowane. Pomocna w tym ma być reorganizacja urzędu, ale na razie o tym nic więcej nie wiemy. Wręczenie przez przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej w Łodzi zaświadczenia o wyborze oraz ślubowanie Zdanowskiej na czwartą kadencję nastąpi za tydzień. Bowiem pierwsza sesja Rady Miejskiej w Łodzi IX kadencji odbędzie się w poniedziałek, 6 maja.

Janusz Malinowski już poza ŁKA. Kto go zastąpi?

Dla większości osób, co można było zaobserwować w mediach społecznościowych, odejście Janusza Malinowskiego z Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej było zaskoczeniem. Ostatecznie 18 kwietnia pożegnał się w internecie, a 19 kwietnia został mianowany szefem państwowego PKP Intercity. Jednym z najważniejszych sukcesów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej pod kierownictwem Malinowskiego, było przystąpienie do kolejowo-komunikacyjnej integracji taryfowej. To otworzyło ŁKA na Łódź. Trzeba też wspomnieć, że choć zakupy taborowe były bardzo zachowawcze – tylko trójczłonowe pojazdy, to udało się byłemu prezesowi ŁKA zakupić m.in. 5 hybrydowych zespołów trakcyjnych Impuls2 z Newagu. Podpisano także umowę na 4 elektryczne zespoły trakcyjne Regio 160 z Pesy, a w perspektywie jest 10 kolejnych finansowanych w ramach opcji ze środków KPO.

Nie jest to oczywiście na sto procent przesądzone, że Jan Kotynia – dotychczasowy członek zarządu, związany z ŁKA od 2013 roku, zostanie nowym prezesem. 18 kwietnia Rada Nadzorcza zdecydowała, że zarząd samorządowej spółki będzie jednoosobowy. Ale decyzję zmienić mogą w każdej chwili nowe władze województwa. Co do innych kandydatur, to na razie o nich praktycznie nie słyszeliśmy. Kilka dni temu TVP Łódź przekazała, że na giełdzie nazwisk pojawił się Witold Stępień. Ty były marszałek województwa w latach 2010-2018, który uważany jest za twórcę początkowego sukcesu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Ta w czerwcu będzie świętować swoje 10-lecie.

Trawa, torowisko, chodniki, czyli plac Wolności do poprawki

Pamiętam jak kilka tygodni temu z kilkoma urzędnikami rozmawiałem o trawnikach na nowym placu Wolności. Nie wnikam czy nie wiedzieli, że będzie tam rozkładana trawa z rolki, czy wiedzieli, a w naszej rozmowie to nie padło. Jednak widok brązowych trawników miesiąc po otwarciu tej przestrzeni mocno mnie irytował. Kiedy wreszcie w ostatnich tygodniach pojawili się pracownicy firmy ogrodniczej i zaczęli układać zielony dywanik, to był bardzo pozytywny widok. Zresztą wielki szacun dla projektantów, że pomyśleli o takim rodzaju trawy, a nie posianej i wyjedzonej przez gołębie. No i plus dla Zarządu Inwestycji Miejskich, że nie zrezygnował z tego. Jako inwestor przecież mógł.

Prócz wspomnianej trawy, w ostatnich dniach na placu Wolności mogliśmy zobaczyć również ekipy budowlane. I nie mówimy tutaj o tych robotnikach, którzy kończyli wejście do Muzeum Kanału Dętka. Ten podziemny obiekt ma być udostępniony dla zwiedzających już od jutra, czyli 1 maja. Informacji można szukać na stronie www.muzeum-lodz.pl. Ale wracając do głównego tematu. Każdy, kto przechodził w minionym tygodniu mógł natknąć się na ekipy pracujące na jezdni oraz pachołki. Chodziło o poprawki granitowej kostki, która zaczęła klawiszować między szynami. Bezpośrednio w obrębie placu wyjęto je, wymieniono podbudowę i na nowo je ułożono. Na wylotach jezdni wyjęto część kostek z torowiska, a ubytki uzupełniono już jedynie betonem. Nie wiem, jakie były ustalenia z Trakcją, ale nie wygląda to estetycznie.


PODOBAJĄ CI SIĘ PORUSZANE TEMATY?
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj, aby dodać komentarz

ARCHIWUM

STREFA SPOŁECZNOŚCIOWA

DOCENIASZ MOJĄ PASJĘ?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

INFORMATOR KOMUNIKACYJNY